Espanyol zdobył La Rosaleda. Krysys trwa

Malaga CF przegrała u siebie 0:1 z Espanyolem Barcelona w spotkaniu 21. kolejki LaLiga Santander 2016/17. Niestety było to już ósme z kolei spotkanie ligowe Boquerones bez wygranej.

W roli faworyta do sobotniego spotkania przystępowali goście z Barcelony, którzy liczyli na trzecie z rzędu zwycięstwo w lidze. W Maladze mieli natomiast nadzieję na przełamanie fatalnej passy siedmiu kolejnych spotkań bez wygranej.

Spotkanie bardzo dobrze ułożyło się dla Espanyolu, który w 17. minucie wyszedł na prowadzenie. Po podaniu Jose Antonio Reyesa, na uderzenie z około 30 metrów zdecydował się Pablo Piatti. Potężnie uderzona piłka wylądowała w siatce tuż przy słupku.

W kolejnych minutach Malaga szukała okazji do wyrównania. Bardzo dobrą miał Demichelis, ale fatalnie spudłował. Ostatecznie przed przerwą wynik nie uległ zmianie.

W drugiej połowie Espanyol nadal skutecznie bronił dostępu do własnej bramki. Malaga nie potrafiła znaleźć sposobu na defensywę rywali i wynik meczu nie uległ już zmianie.