Czwarta wygrana

Malaga CF pokonała na La Rosaleda 1:0 CD Tenerife w spotkaniu 4. kolejki Segunda Division. Zwycięską bramkę dla Boquerones strzelił w 35. minucie Blanco Leschuk. Tym samym gospodarze z kompletem punktów są samodzielnym liderem.

Po raz kolejny Malaga pokazała, że jest do bólu skutecznym zespołem. Cztery mecze w tym sezonie i wszystkie wygrane różnicą jednej bramki, w tym trzy ostatnie po 1:0. Wystawia to również bardzo dobre świadectwo gry obronnej, bo Boquerones w czterech meczach stracili tylko jednego gola.

Juan Ramón López Muñiz wprowadził aż cztery zmiany w wyjściowym składzie w porównaniu do meczu z Almerią. W bramce zadebiutował polski bramkarz Paweł Kieszek, który zastąpił przebywającego na kadrze Munira, Lacena i Muli zastąpili N’Diaye i Pacheco, a Ontiveros w ostatniej chwili wskoczył do skłądu w miejsce Renato, który doznał urazu na przedmeczowej rozgrzewce.

Malaga przeważała od początku spotkania i stworzyła sobie kilka okazji bramkowych. Ostatecznie bramka rywali została odczarowana w 35. minucie, kiedy Ontiveros obsłużył kapitalnym podaniem Blanco Leschuka, a ten nie dał szans bramkarzowi.

Druga połowa należał do Tenerife. Najpierw José Naranjo zmarnował kapitalną okazję do wyrównania nie trafiając z kilku metrów do pustej bramki, a po strzale Suso Santany piłka trafiła w słupek. Na szczęscie udało się dowieźć wygraną do końca.

Sobotnia wygrana była 400. w historii klubu od 1994 roku, kiedy to klub został założony pod obecną nazwą.